czwartek, 28 stycznia 2016

Oscyp Snowboard Contest 2016


Miło mi poinformować iż po raz kolejny zostałem zaproszony na jedne z najlepszych zawodów w naszym kraju- Oscyp Snowboard Contest.
W tym roku set-up będzie bardziej jibbowy więc nie do końca pod mój styl jazdy, ale i tak chętnie wezmę udział, popróbuję jakieś triczki i mam nadzieję, że fajnie sobie pojeżdżę w dobrym towarzystwie.
Wpadajcie 7.02 do Białka Tatrzańska - Kotelnica Białczańska Burton Snowpark Białka Tatrzańska pooglądać, pokibicować, przybiś pionę i miło spędzić czas!
wiecej info na www.360mag.pl

A tak było w zeszłym roku





poniedziałek, 25 stycznia 2016

Tasiemiec

Nie szlajam się po nocach zbyt często. Jednak czasem...
Zacznę od początku. Skomplikowaną figurę z przeplatającego się granitu znalazłem przypadkowo na powiślu błądząc latem w poszukiwaniu skateparku jutrzenka. Jak tylko zobaczyłem ten obiekt i to miejsce pomyślałem, że pięknie by było zimą po tym pojeździć lub przeskoczyć. Symetria miejsca, najazd, oświetlenie sprawiało że stwierdziłem, iż to idealny spot na zimę. Nie byłem pewny co granitowa figura przedstawia. Obawiałem się, że to coś "ku chwale Powstańców" lub innych bohaterów i wtedy nie wypadało by urządzać z tego miejsca placu zabaw. Zbadałem temat z bliska i ku mojej uciesze okazało się, że granit na powiślu to nic innego jak pomnik tasiemca :). Od tamtego momentu niecierpliwie czekałem na śnieg w stolicy.
Spadł.
I tak to w czwartek wieczorem przyszła godzina 0. Zebraliśmy super ekipę, fotografów, sporo fanów, niezastąpioną wyciągarkę i ruszyliśmy do dzieła. Pomysł bym prosty- przeskoczyć tasiemca. Chwila łopatowania, rozkminek nad najazdem, naprawiania wyciągarki. Pierwsze próby poszły.
Latem wyglądało to łatwiej. Zimą jednak początek był troche skomplikowany, lecz ostatecznie siadło kilka razy pod rząd. Mission comleted. Już myślę by tam wrócić i zrobić jakieś bardziej skomplikowane triczki i pstryknąć z jeszcze ciekawszej perspektywy. Jak ostatecznie wyszło sprawdźcie poniżej.
Ja tą zarwaną nockę oceniam za lepszą niż jakakolwiek dyskoteka czy wypad do klubu na których równie dobrze mógłbym równolegle spędzać czas. Chętnie więcej takich nocek zarwę. Niech tylko dosypie.
foto: WZRR


foto: OGIEŃ

środa, 20 stycznia 2016

Droga

Większość mojego życia spędzam w drodze. Na szczęście jest to zajebista droga. Taka jak tak którą przemierzałem w ostatni weekend przez Polskę i Czechy.



czwartek, 14 stycznia 2016

aDECHAde TestDRIVE vol. 6

Rzeczywistość mnie dogoniła, a póki za oknem biało to wygląda ona mniej więcej tak jak w miniony weekend w Wierchomli podczas ADHD Test drive. Super impreza na, której można było testować większość desek dostępnych na polskim rynku. Dostępne były również deski od Burton Snowboards, na których ja jeżdżę w tym sezonie. Do tego super przygotowany snowpark z dedykowanym wyciągiem i miłe zawody dla chętnych. Polecam wszystkim wpaść w przyszłym roku, a ja już planuję następny wypad w góry.
Sprawdźcie oficjalną video relację poniżej.



środa, 13 stycznia 2016

2015 ciąg dalszy i ostatni

Nowy rok, nowym rokiem.
Postanowienia jak to z nimi bywa- jest zapał, który gdzieś wygasa po drodze. Mam nadzieję, że mimo wszystko mi zapał do blogowania nie wygaśnie a moje życie będzie dalej ciekawe i interesujące, że posty te będzie się fajnie czytało nawet jak nie będą świeże.

Podsumowywałem miniony rok, ale gdzieś zwolniłem i rzeczywistość mnie dogoniła. I tak aby dokończyć dzieło na szybko jeszcze podsumowuję co się działo u mnie w ostatnich 3 kwartałach 2015.

Kwiecień

Dosypało w Tatrach. To była szybka akcja. Telefon, samochód i wieczorem jestem u Tylasa z Rogerem i ruszamy w Tatry na 3 dni. Split board w Tatrach, zjazdy w żlebach, śniegu po pachy, wieczory w schroniskach. Czekam na powtórzenie tej akcji w tym sezonie



FUN POW RUN from michal ligocki on Vimeo.

Maj

Maj 2015 to u  mnie powolny koniec zimy i początek sezonu golfowego. W maju bardzo miła rzecz się wydarzyła- zostałem Ambasadorem jednego z najlepszych pól golfowych w Polsce - First Warsaw Golf and Country Club i od tego czasu gram tam regularnie.

Czerwiec

Pierwszy Summer camp Freestyle Club x Michał Ligocki- Z ekipą wybraliśmy się na Austriacki lodowiec Hintertux. Zawsze tam jeździłem jako zawodnik, teraz po raz pierwszy jako trener. To był mega dobry czas, widząć ile frajdy z deski mają moi podopieczni i jak duże robią postępy. W tym roku powtarzamy summer camp to jest pewne!






Progression Summer Camp Hintertux 2015 from Freestyle Club on Vimeo.

Lipiec

Bardzo na sportowo mega na golfowo. Zostaję zaproszony na turniej golfa Oakley King Of Greens - gdzie mam przyjemność grać z takimi personami jak Devun Walsh, Eric Koston, Mark Solors, Shaun Malto. Do tego wygrywam w swojej grupie i niewiele brakuje by wygrać wszystko.
W lipcu jeszcze wpadam na "Zegrze", gdzie odbywają się zawody Wake GP by Master Craft. Trochę z biegu startuję w wakesurf i wskakuję na najwyższe miejsce na pudle :






Sierpień

Ogólnopolski finał WGC. Bronię tytułu z roku 2014 w kategorii "Celebritys". Pierwszy dzień super zagrałem, drugi ręka już drżała. Ale i tak udało się i drugi rok z rzędu mogę pochwalić się tytułem Mistrza Polski Celebrytów :)



Wrzesień

Najspokojniejszy miesiąc w roku. Na sportowo, na golfoweo. Turniej Deutche Bank transmitowany Live w TVP Sport




Październik

O październik to był dopiero dobry.
1. Podpisałem kontrakt sponsoringowy z najlepszą z możliwych firm jakie są w naszej branży- Burton Snowboards. Od teraz mam najlepszy sprzęt od stóp do głów i zima cieszy mnie jeszcze bardziej.


2. Okładka w magazynie "golf and roll". Mam już kilka okładek na swoim koncie, ale w magazynie golfowym to się bym tego nigdy nie spodziewał. A tu Proszę mój ulubiony "Golf and Roll" i ja :)


3. PRO-AM na portugal masters z Rafa Cabrera Bello. To była runda, której nie zapomnę z PRO, który stał się moim ulubionym graczem. Takich rzeczy nie da się kupić. A ja wygrałem to na King of Greens w Berlinie- jedna z moich najcenniejszych nagród i runda golfa, którą zawsze będę pamiętał




31.10 pykło mi 30 lat. Urodziny świętowaliśmy na sportowo :)
Turniej golfa na ponad 40 osób

I turniej golfa na ponad 20 graczy :)




Listopad

Listopad to miesiąc, który najmniej lubię. To zdjęcie poniżej pokazuje, że wcale nie był zły. Jeden tydzień snowboarding na lodowcu Stubai a następny golf w RPA



Grudzień

Tydzień w Livigno, a w Wigilię kąpiel morsa w rzece Olza w Cieszynie. Święta w domu .


livigno onboard przez park2 from michal ligocki on Vimeo.


cieszynskie morsy wigilia 2015 from michal ligocki on Vimeo.

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Marzec 2015

Marzec 2015 był ciut spokojniejszy. Mogłem delikatnie skupić się na sobie, chillować na desce i na nowo odkrywać piękno mojej ulubionej Polskiej miejscówki gdzie praktycznie wszystko się zaczęło - "Białego Krzyża". Trochę otwartej głowy i można tam mieć lepszą zabawę niż w Colorado czy Alpach. Nie mogę się doczekać tegorocznej wiosny na BK i flowtracka jaki sobie wykopię. Czekajcie na "shredwoods #2" :)


Top to bottom super flow track from WHITE PINE on Vimeo.

Jednak najwięcej radości w 03.15 dały mi dzieciaki z freestyleclub x michal ligocki, z którymi luźno wybraliśmy się do Białki na Easter Jam. Trochę miałem obawy, że mogą sobie nie dać rady w parku pełnym dorosłych raiderów, a One ku mojemu miłemu zdziwieniu wręcz rozniosły system. A to dopiero początek. W tym sezonie grupa jeszcze bardziej daje radę i rośnie w siłę. Kolejny pozytywny kop 2015



niedziela, 3 stycznia 2016

luty 2015

podsumowań 2015 ciąg dalszy.
Luty mimo iż jest najkrótszym miesiącem roku dla mnie był zdecydowanie najlepszy. Dał mi kopa na pozostałą cześć 2015. To wszystko za sprawą 3 tygodniowego wypadu na deskę z mega ekipą #beskidboys do zasypanej po uszy Japonii. Decyzja o wyjeździe była bardzo spontaniczna i bardzo mało racjonalna- brak budżetu, słaba sytuacja ze sponsorami, średnie rozeznanie w terenie i organizacja całego wyjazdu ze sporą fantazją. Mimo to super ekipa, olbrzymie ilości śniegu, niepowtarzalny klimat, jedzenie i przygody, obróciły ten czas w jeden z najlepszych w moim życiu. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał odwagę podejmować podobne decyzję, a z czasem na pewno będę z nich zadowolony. Nawet jak będą mniej udane- bo żałuję tylko tych rzeczy, których nie zrobiłem.
W lutym również napisałem najwięcej postów na stronę- 16. Sprawdź jak wyglądał 02.2015 http://www.michalligocki.pl/2015_02_01_archive.html

A tu jeszcze kilka fot by Lucek i hit internetu - "Beskid Boys in Japan"











Beskid Boys in Japan from Piotr Kabat on Vimeo.

sobota, 2 stycznia 2016

Żegnaj 2015, podsumowanie I

Rok 2015 za nami.
Dla mnie był to wspaniały rok. Na jego początku nie wiedziałem co przyniesie ponieważ podjąłem różne decyzje, które trochę zmieniły moje dotychczasowe życie. Miałem pewne obawy, że może już nie być tak fajnie i kolorowo, ale z czasem na szczęście okazało się, że jest nawet jeszcze lepiej. Cieszę się każdym dniem , każdy przynosi coś ciekawego i mam takie przeczucie, że ten super stan będzie jeszcze długo trwał :).

Jako, że jednym z moich noworocznych postanowień jest by ta stona/blog była jak najbardziej aktualna to tu w kilku epizodach najlepsze momenty 2015 z każdego miesiąca.

Styczeń - Teledysk O.S.T.R. - " Ja Ty My Wy Oni"
2015 rozpoczął się z przytupem - Teledysk pod kawałek OSTR to jedna z lepszych rzeczy jakie miałem przyjemność zrobić w swoim życiu. Fajnie by było coś równie dobrego kiedyś jeszcze powtórzyć